Nie ma prawdziwego adwentu, bez domowej roboty śledzika z cebulką. Przygotowanie jest bajecznie proste a smak, szczególnie ze świeżym chlebem - istnie odświętny.
Składniki:
2/3 duże cebule
2 paczki filetów śledzi solonych matias
Olej słonecznikowy
Musztarda sarepska lub inna ostrzejsza
Pieprz
Cebule kroimy bardzo drobno. Śledzie wyjmujemy z opakowania i próbujemy, czy są nie za słone. Jeśli okażą się zbyt słone, wrzucamy do wody na pół godziny/godzinę. Każdy filet smarujemy musztardą od wewnętrznej strony i kroimy w kwardaty. Do dużego słoika na dno wrzucamy 2 łyżki cebuli, warstwę śledzi, szczyptę pieprzu, kolejną warstwę cebuli, kolejną śledzi i pieprzu itd. itp. Na koniec wszystko zalewamy olejem. Zakręcamy i wstawiamy na noc do lodówki. Smacznego adwentowego!
poniedziałek, 19 grudnia 2011
Ryba po grecku
Wprawdzie Grecy pojęcia nie mają o tym przepisie, jednak my Polacy dobrze go znamy i lubimy wykorzystywać szczególnie w Święta Bożego Narodzenia. Zdradzę Wam kilka tajemnic przekazywanych z babci na mamę, a potem na mnie, dotyczących właśnie przygotowania najlepszej na świecie Ryby po grecku. Porcja będzie dla ok. 5 osób.
Składniki:
Filety rybne mrożone - ok 2 kg, świeże - 1,5 kg (ja uwielbiam okonia, mintaj też będzie dobry, sola; byle nie ryba słodkowodna, czy panga)
1,5/2kg marchwi
1,5/2kg selera i korzenia pietruszki (z przewagą selera)
3 duże cebule
2 łyżki koncentratu pomidorowego
Sól
Pieprz
Olej słonecznikowy/oliwa z oliwek
Rybę obtaczamy w mące i smażymy na głębokim oleju. Odsączamy tłuszcz, kładąc ją na papierze. Solimy. Warzywa ścieramy na grubej tarce i mieszamy. Cebulę poszatkowaną smażymy na patelni. Dodajemy potem starte warzywa i smażymy do miękkości, ciągle mieszając (jeśli nie mieszczą się na jednej patelni, użyjcie dwóch lub wooka). Solimy i pieprzymy. Na końcu dodajemy 2 łyżki koncentratu pomidorowego, jeśli będzie mało kwaśne, wyciskamy pół cytryny. Podajemy na półmisku, przykrywając ryby warzywną kołderką i przybierając natką pietruszki.
Tajemnica - białych warzyw (z dużą przewagą selera) ma być nie mniej niż marchewki, czyli w proporcji 1:1
Tajemnica 2 - Koncentrat jest tylko po to, żeby delikatnie zakwasić smak warzyw, a nie nadawać im smaku pomidorowego
Tajemnica 3 - z większą ilością pieprzu niż tylko szczypta, smakuje lepiej.
Składniki:
Filety rybne mrożone - ok 2 kg, świeże - 1,5 kg (ja uwielbiam okonia, mintaj też będzie dobry, sola; byle nie ryba słodkowodna, czy panga)
1,5/2kg marchwi
1,5/2kg selera i korzenia pietruszki (z przewagą selera)
3 duże cebule
2 łyżki koncentratu pomidorowego
Sól
Pieprz
Olej słonecznikowy/oliwa z oliwek
Rybę obtaczamy w mące i smażymy na głębokim oleju. Odsączamy tłuszcz, kładąc ją na papierze. Solimy. Warzywa ścieramy na grubej tarce i mieszamy. Cebulę poszatkowaną smażymy na patelni. Dodajemy potem starte warzywa i smażymy do miękkości, ciągle mieszając (jeśli nie mieszczą się na jednej patelni, użyjcie dwóch lub wooka). Solimy i pieprzymy. Na końcu dodajemy 2 łyżki koncentratu pomidorowego, jeśli będzie mało kwaśne, wyciskamy pół cytryny. Podajemy na półmisku, przykrywając ryby warzywną kołderką i przybierając natką pietruszki.
Tajemnica - białych warzyw (z dużą przewagą selera) ma być nie mniej niż marchewki, czyli w proporcji 1:1
Tajemnica 2 - Koncentrat jest tylko po to, żeby delikatnie zakwasić smak warzyw, a nie nadawać im smaku pomidorowego
Tajemnica 3 - z większą ilością pieprzu niż tylko szczypta, smakuje lepiej.
wtorek, 13 grudnia 2011
Spaghetti z łososiem
To danko jest szybkie, smaczne i ma kilka odmian w zależności od tego, co aktualnie posiadamy lub czego aktualnie brakuje nam w lodówce.
Składniki:
Łosoś wędzony lub surowy (100-200g)
Śmietana lub jogurt
Kapary lub zielony pieprz w zalewie
Ser lazur/gorgonzola lub bez
Cebula
Oliwa z oliwek
Białe wino wytrawne
Spaghetti lub wstążki
Podsmażamy poszatkowaną cebulkę na oliwie. Dodajemy wino (4 łyżki), łososia i ser. Po zagotowaniu wlewamy śmietanę i wrzucamy kapary (wspaniale, ale ostrzej smakuje z zielonym marynowanym pieprzem). Makaron gotujemy al dente, przelewamy chłodną wodą i podajemy z sosem... yummy in 10 min!
Składniki:
Łosoś wędzony lub surowy (100-200g)
Śmietana lub jogurt
Kapary lub zielony pieprz w zalewie
Ser lazur/gorgonzola lub bez
Cebula
Oliwa z oliwek
Białe wino wytrawne
Spaghetti lub wstążki
Podsmażamy poszatkowaną cebulkę na oliwie. Dodajemy wino (4 łyżki), łososia i ser. Po zagotowaniu wlewamy śmietanę i wrzucamy kapary (wspaniale, ale ostrzej smakuje z zielonym marynowanym pieprzem). Makaron gotujemy al dente, przelewamy chłodną wodą i podajemy z sosem... yummy in 10 min!
wtorek, 6 grudnia 2011
Ostra zupa z tofu
Na jesienny chłodny wieczór najlepiej zafundować sobie coś rozgrzewającego. Czymś takim jest niewątpliwie ostra zupa z tofu. Nie dość że rozgrzewa, to jest smaczna i zdrowa. Poniżej przepis na owo cudo.
Składniki:
1/2 kostki świeżego tofu (pokrojone na małe kawałki)
Grzyby mun i shiitake (suszone)
Olej sezamowy
Szczypiorek
Sambal oelek
Warzywa tj. fasolka szparagowa, por, cukinia
Sos sojowy
Imbir świeży
Wino ryżowe sake
2 jajka
Cukier
Kostka rosołowa z kurczaka
Ocet ryżowy (ew. cytryna)
Suszone grzyby zalewamy ciepłą wodą (2 szklanki) i zostawiamy. Do garnka z ok litrem wody wrzucamy kostkę rosołową i dodajemy 2 łyżki oleju sezamowego. Grzyby wyjmujemy, kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do garnka. Wodę po grzybach również wlewamy do garnka. Dodajemy 2/3 łyżki sake, 2/3 łyżki sosu sojowego (może być tamari - będzie jeszcze smaczniejsze) i 1/2 łyżki sambal oelek. Kroimy warzywa na małe kawałki i wrzucamy do gotującej się zupy razem z poszatkowanym kawałkiem imbiru. Dodajemy łyżeczkę cukru i sok z cytryny lub ocet ryżowy (2/3 łyżki). Po ok 5 min. od włożenia warzyw wrzucamy pokrojone tofu, a po kolejnych 5 min. wbijamy do zupy 2 jaja i szybko mieszamy, by zagęściły zupę. Podajemy posypane szczypiorkiem. Zupa powinna być ostra i kwaśna, i baaardzo smaczna!
Składniki:
1/2 kostki świeżego tofu (pokrojone na małe kawałki)
Grzyby mun i shiitake (suszone)
Olej sezamowy
Szczypiorek
Sambal oelek
Warzywa tj. fasolka szparagowa, por, cukinia
Sos sojowy
Imbir świeży
Wino ryżowe sake
2 jajka
Cukier
Kostka rosołowa z kurczaka
Ocet ryżowy (ew. cytryna)
Suszone grzyby zalewamy ciepłą wodą (2 szklanki) i zostawiamy. Do garnka z ok litrem wody wrzucamy kostkę rosołową i dodajemy 2 łyżki oleju sezamowego. Grzyby wyjmujemy, kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do garnka. Wodę po grzybach również wlewamy do garnka. Dodajemy 2/3 łyżki sake, 2/3 łyżki sosu sojowego (może być tamari - będzie jeszcze smaczniejsze) i 1/2 łyżki sambal oelek. Kroimy warzywa na małe kawałki i wrzucamy do gotującej się zupy razem z poszatkowanym kawałkiem imbiru. Dodajemy łyżeczkę cukru i sok z cytryny lub ocet ryżowy (2/3 łyżki). Po ok 5 min. od włożenia warzyw wrzucamy pokrojone tofu, a po kolejnych 5 min. wbijamy do zupy 2 jaja i szybko mieszamy, by zagęściły zupę. Podajemy posypane szczypiorkiem. Zupa powinna być ostra i kwaśna, i baaardzo smaczna!
poniedziałek, 5 grudnia 2011
Sernik na zimno (błyskawiczny)
Przepis na ten sernik wymyśliłam sama, a teraz podzielę się z Wami.
Składniki:
2 galaretki (najlepiej o smaku cytrynowym)
Mała śmietanka 36%
0,5 kg tłustego zmielonego twarożku (np. w wiaderku)
Puszka ananasów
Orzechy włoskie rozdrobnione
2 łyżki rodzynek
Biszkopty
Galaretkę rozpuszczacie w połowie ilości wody, opisanej w przepisie na opakowaniu (czyli w dwóch szklankach obydwie) i dodajecie 5 łyżek cukru. Śmietanę ubijacie i łączycie z serem, rodzynkami, orzechami i pokrojonymi w kostkę ananasami. Kiedy galaretka przestygnie wlewacie ją do sera, dokładnie mieszając. Wlewacie wszystko do małej formy z usuwanymi ściankami (na klips) i na wierzchu układacie biszkopty. Sernik musi się chłodzić 2/3 godz. Po wyjęciu z lodówki zdejmujecie obręcz (ścianki), kładziecie na sernik talerz i przekręcacie go "do góry nogami". Potem delikatnie odklejacie dno formy, które jest teraz na wierzchu. I możecie podawać!
Składniki:
2 galaretki (najlepiej o smaku cytrynowym)
Mała śmietanka 36%
0,5 kg tłustego zmielonego twarożku (np. w wiaderku)
Puszka ananasów
Orzechy włoskie rozdrobnione
2 łyżki rodzynek
Biszkopty
Galaretkę rozpuszczacie w połowie ilości wody, opisanej w przepisie na opakowaniu (czyli w dwóch szklankach obydwie) i dodajecie 5 łyżek cukru. Śmietanę ubijacie i łączycie z serem, rodzynkami, orzechami i pokrojonymi w kostkę ananasami. Kiedy galaretka przestygnie wlewacie ją do sera, dokładnie mieszając. Wlewacie wszystko do małej formy z usuwanymi ściankami (na klips) i na wierzchu układacie biszkopty. Sernik musi się chłodzić 2/3 godz. Po wyjęciu z lodówki zdejmujecie obręcz (ścianki), kładziecie na sernik talerz i przekręcacie go "do góry nogami". Potem delikatnie odklejacie dno formy, które jest teraz na wierzchu. I możecie podawać!
niedziela, 4 grudnia 2011
Zapiekanka con spinaci
Kolejna pychotka, tym razem z Włoch! Możecie ją zrobić z dużym makaronem conchiglie (wielkie muszle), cannelloni (duże rurki do nadziewania), lasagne (płaty ciasta). W każdym przypadku wyjdzie super.
Składniki:
400/500 g sera białego (oryginalnie ricotta, ale polski tłusty będzie równie smaczny)
Liście szpinaku (świeże lub mrożone) - 1 paczka
10 dag żółtego sera
3 jaja
2 ząbki czosnku
Kawałek startego parmezanu (ok 100 g)
Pasta: kilka płatów lasagne lub kilkanaście cannelloni lub kilkanaście dużych muszli conchiglie
Pół szklanki śmietany
Pół szklanki mleka
2/3 łyżki orzeszków piniowych
Sól
Pieprz
Oliwa
Makaron wrzucamy do zimnej wody i odstawiamy. Prażymy i rozdrabniamy lekko orzeszki pinii. Tak przygotowane dodajemy do sera połączonego z jednym jajkiem, solą i pieprzem. Zblanszowany i odciśnięty z wody szpinak, również wrzucamy do sera, dodajemy wyciśnięty czosnek i dokładnie mieszamy. Jeśli robimy cannelloni lub conchiglie, odlewamy wodę z makaronu i łyżeczką nadziewamy muszle lub rurki serem. Śmietanę, mleko, sól i pieprz, 2 jajka i starty parmezan dobrze mieszamy (parmezan najlepiej dodać na końcu). Formę do pieczenia smarujemy oliwą. Jeśli robimy lasagne to wykładamy dno płatami ciasta i zanim położymy nadzienie rozsmarowujemy cienką warstwę śmietany. Potem nadzienie i kolejne płaty lasagne. Jeśli robimy makaron kładziemy go po prostu w formie jeden obok drugiego. Wszystko zalewamy śmietanową miksturą i posypujemy serem żółtym. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika na ok 35 min. Pieczemy w temperaturze 180/200 st.
Niebo w gębie!
Składniki:
400/500 g sera białego (oryginalnie ricotta, ale polski tłusty będzie równie smaczny)
Liście szpinaku (świeże lub mrożone) - 1 paczka
10 dag żółtego sera
3 jaja
2 ząbki czosnku
Kawałek startego parmezanu (ok 100 g)
Pasta: kilka płatów lasagne lub kilkanaście cannelloni lub kilkanaście dużych muszli conchiglie
Pół szklanki śmietany
Pół szklanki mleka
2/3 łyżki orzeszków piniowych
Sól
Pieprz
Oliwa
Makaron wrzucamy do zimnej wody i odstawiamy. Prażymy i rozdrabniamy lekko orzeszki pinii. Tak przygotowane dodajemy do sera połączonego z jednym jajkiem, solą i pieprzem. Zblanszowany i odciśnięty z wody szpinak, również wrzucamy do sera, dodajemy wyciśnięty czosnek i dokładnie mieszamy. Jeśli robimy cannelloni lub conchiglie, odlewamy wodę z makaronu i łyżeczką nadziewamy muszle lub rurki serem. Śmietanę, mleko, sól i pieprz, 2 jajka i starty parmezan dobrze mieszamy (parmezan najlepiej dodać na końcu). Formę do pieczenia smarujemy oliwą. Jeśli robimy lasagne to wykładamy dno płatami ciasta i zanim położymy nadzienie rozsmarowujemy cienką warstwę śmietany. Potem nadzienie i kolejne płaty lasagne. Jeśli robimy makaron kładziemy go po prostu w formie jeden obok drugiego. Wszystko zalewamy śmietanową miksturą i posypujemy serem żółtym. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika na ok 35 min. Pieczemy w temperaturze 180/200 st.
Niebo w gębie!
piątek, 2 grudnia 2011
Kurczak z orzechami
Przygotujcie:
Pierś z kurczaka
Dużą garść orzechów (nerkowca, fistaszków)
Cebulę szalotkę
Czosnek
Sos sojowy
Kawałek świeżego imbiru
2 łyżki cukru muscovado (ew. miodu)
Chilli (1 papryczka)
Olej arachidowy
Biały ryż lub noodle
Orzechy rozdrabniacie np. w moździeżu i wrzucacie na patelnię, by je uprażyć. Wyjmujecie wszystko i wlewacie odrobinę oleju arachidowego. Szalotkę i czosnek, pokrojone drobno smażycie przez 30 sek. Dorzucacie do tego drobno posiekane kawałki kurczaka. Kiedy będzie gotowy, dodajecie sos sojowy (4/5 łyżek), orzechy, cukier muscovado i pokrojone drobno: imbir i chilli. Podajecie z białym ryżem lub noodlami (te możecie przed podaniem wrzucić na chwilę do sosu). Możecie też skropić sokiem z limonki. Smacznego!
Pierś z kurczaka
Dużą garść orzechów (nerkowca, fistaszków)
Cebulę szalotkę
Czosnek
Sos sojowy
Kawałek świeżego imbiru
2 łyżki cukru muscovado (ew. miodu)
Chilli (1 papryczka)
Olej arachidowy
Biały ryż lub noodle
Orzechy rozdrabniacie np. w moździeżu i wrzucacie na patelnię, by je uprażyć. Wyjmujecie wszystko i wlewacie odrobinę oleju arachidowego. Szalotkę i czosnek, pokrojone drobno smażycie przez 30 sek. Dorzucacie do tego drobno posiekane kawałki kurczaka. Kiedy będzie gotowy, dodajecie sos sojowy (4/5 łyżek), orzechy, cukier muscovado i pokrojone drobno: imbir i chilli. Podajecie z białym ryżem lub noodlami (te możecie przed podaniem wrzucić na chwilę do sosu). Możecie też skropić sokiem z limonki. Smacznego!
czwartek, 1 grudnia 2011
Słodka wołowina chilli
I znów.. danie ze snów. Wspaniała słodko-ostra potrawa błyskawiczna.
Składniki:
30 dag (300 g) wołowiny
Pół czerwonej papryki
2 szalotki
2 papryczki czerwonego chilli
Sos sojowy - 5 łyżek
Cukier muscovado - 2 łyżki (nie możecie użyć innego, bo nie będzie smaczne, ale dostaniecie go w sklepie)
Limonka
Olej
Na rozgrzanym w wooku lub na patelni oleju, podsmażacie pokrojoną cieniutko wołowinę przez około 5/10 min. Wyjmujecie na talerz. Do tego samego oleju (jeśli zostało go mało, możecie trochę dolać), dodajecie drobno posiekaną szalotkę, paprykę czerwoną, następnie chilli. Smażycie przez chwilę. Dodajecie mięso, potem cukier, sos sojowy.
Podajecie z białym ryżem, najlepiej tajskim jaśminowym i limonką, którą wyciskacie później na talerzu. Ma być ostro i słodko! hmm
Składniki:
30 dag (300 g) wołowiny
Pół czerwonej papryki
2 szalotki
2 papryczki czerwonego chilli
Sos sojowy - 5 łyżek
Cukier muscovado - 2 łyżki (nie możecie użyć innego, bo nie będzie smaczne, ale dostaniecie go w sklepie)
Limonka
Olej
Na rozgrzanym w wooku lub na patelni oleju, podsmażacie pokrojoną cieniutko wołowinę przez około 5/10 min. Wyjmujecie na talerz. Do tego samego oleju (jeśli zostało go mało, możecie trochę dolać), dodajecie drobno posiekaną szalotkę, paprykę czerwoną, następnie chilli. Smażycie przez chwilę. Dodajecie mięso, potem cukier, sos sojowy.
Podajecie z białym ryżem, najlepiej tajskim jaśminowym i limonką, którą wyciskacie później na talerzu. Ma być ostro i słodko! hmm
Subskrybuj:
Posty (Atom)