Prócz szparagów mamy teraz w sklepach same wspaniałości: kabaczki, cukinie, papryki w różnych kolorach, wszystko to jest smaczne i niewiarygodnie zdrowe. Ja wczoraj po wielkich warzywnych zakupach stworzyłam samokreatywnie przepis na potrawkę z kurczaka a la lecho (jest jednak lżejsza, smaczniejsza i zdrowsza - ma kurczaka zamiast wołowiny, czy kiełbasy, jak to się robi w Polsce, ma świeże zioła prowansalskie, a warzywa ugotowane są al dente). Zajadaliśmy się bez umiaru...
Składniki:
4/5 sztuk białej papryki (takiej węgierskiej, która właśnie teraz jest w sklepach)
1 zielona papryka
3 małe papryczki chilli (lub mniej, jeśli wolicie łagodniejszą wersję)
Kilka świeżch młodych cebulek razem ze szczypiorem
Podwójna pierś z kurczaka
Cukinia zielona
Cukinia żółta
Kabaczek (zielony lub fioletowy)
3 dojrzałe pomidory
5 ząbków czosnku
Świeże zioła: szałwia, estragon, tymianek
Sól i sporo świeżo zmielonego pieprzu
Wszystkie warzywa kroicie w kostkę. Do duużego garnka wlewacie na dnie oliwę i wrzucacie poszatkowaną cebulę z czosnkiem. Zaraz potem wszystkie warzywa (będzie tego dużo) i pokrojonego również w kostkę kurczaka. Gotujecie na niedużym ogniu ok. 8-10 minut często mieszając, do czasu lekkiego zmięknięcia warzyw (muszą jednak pozostać intensywnie kolorowe i chrupiące - zachowają wtedy walory smakowe i zdrowotne). Na kilka minut wrzucacie też pomidory, chilli i zioła, sól i pieprz. GOTOWE! Podajecie ze świeżym chlebem... mmm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wypowiedz się! Zachęcam gorąco :)