środa, 11 stycznia 2012

Kurczak w czekoladzie

Ponieważ ostatnio było bardzo tradycyjnie, dzisiaj "pojedziemy po bandzie" i zaserwujemy kurczaka w czekoladzie po meksykańsku (mole rojo con pollo). Rzadko co jest dzisiaj w stanie zaskoczyć mnie w kuchni, ale temu kurczakowi udało się to znakomicie. Nie tylko wygląda niezwykle, ale smakuje odlotowo - zupełnie inaczej niż wszystko, co do tej pory jadłam. Jest ostro, gorzko, słodko...

Składniki:
Pierś z kurczaka podwójna
Pomidory w puszce lub 3 świeże duże (ale nie te blade wodniste)
Spora cebula
3 ząbki czosnku
1/1,5 tabliczki czekolady gorzkiej o wysokiej zawartości kakao (65% minimum)
Sól
Kumin mielony
Orzeszki piniowe lub fistaszki
Suszone morele, żurawina (nie koniecznie)
Cynamon
Oliwa
Chilli
Cukier
Sezam
Woda

Cebulę i czosnek posiekane, smażymy na oleju. Dodajemy pokrojone/rozdrobnione pomidory. Potem posiekane morele, żurawinę, ew. rodzynki i rozdrobnione orzechy, łyżeczkę kuminu, łyżeczkę chilli, pół łyżeczki soli, pół cynamonu i czekoladę, szklankę wody. Na końcu dodajemy cukier do smaku 2/3 łyżki. Podajemy z białym ryżem, posypane sezamem. Istny Meksyk w gębie!

Na zdjęciu mole rojo con pollo, prosto z Colonia San Miguel Chapultepec w Meksyku z  Restaurant La Poblanita de Tacubaya. Moje wyszło identycznie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wypowiedz się! Zachęcam gorąco :)